W ostatnich latach Koszalin bardzo się rozbudowuje. Brakuje już terenów pod inwestycje strategiczne. Także Karlino, położone kilka kilometrów od Białogardu wciąż przyciąga nowe podmioty gospodarcze. Czy Białogard jest także potencjalnym miastem zachęcającym inwestorów ?
Władze Koszalina złożyły wniosek do rządowego programu inwestycji strategicznych o wsparcie w uzbrojeniu nowych terenów przemysłowych. Koszalin tak mocno się rozwija, że zaczyna brakować terenów dostosowanych pod budowę inwestycyjną. Zainteresowanie na inwestowanie w koszalińskiej strefie ekonomicznej jest ogromne. Koszalin wnioskuje o kwotę blisko 100 mln złotych. Dzięki środkom wykonane zostanie uzbrojenie ostatnich terenów, czyli wyposażenie w kanalizację, wodę, energię elektryczną, chodniki, drogi itp. Po zrealizowaniu tych zamierzeń miasto liczy na większe zainteresowanie inwestorów. Magistrat chcę dołożyć około 2 mln złotych, aby inwestycja była w pełni i kompleksowo przygotowana.
Czy zainteresowanie potencjalnych inwestorów oddalonym o około 20 kilometrów Białogardem jest także zadowalające władze miasta? Mamy nadzieję, że białogardzki INVEST-PARK również skutecznie przygotowuje oferty dla potencjalnych podmiotów, chcących inwestować w naszym mieście. Dzięki temu powstają miejsca pracy, a podatki pozostają na miejscu i zasilają dochody własnymi gminy.
