Podmioty prowadzące punkty handlowe przy cmentarzu w Pękaninie usłyszeli wiadomość o konieczności przeniesienia swoich stanowisk. Ta wiadomość sparaliżowała wszystkich przedsiębiorców.
Informację usłyszeli na kilkanaście dni przed najważniejszym dla nich czasem, zbliżającym się okresem wzmożonego ruchu na cmentarzach, czyli świętem Wszystkich Świętych oraz Wszystkich wiernych zmarłych. Przeniesienie sklepów wiązałoby się z obniżeniem ich zysków oraz paraliżem komunikacyjnym.
– Nie zgadzamy się z decyzją, że nasze miejsca handlowe, które tutaj prowadzimy od wielu, wielu lat, mamy teraz przenieść na parking – denerwuje się Alicja Wiśniewska, jedna z prowadzących punkt handlowy przy cmentarzu. Dostawcy, którzy dostarczają asortyment utrudnią ruch, a to spowoduje zakłopotanie i nerwy wśród kierowców.
Po burzliwym spotkaniu zadecydowano, że w tym roku przedsiębiorcy zostaną w swoich miejscach. Oby problem ten nie powrócił za rok.
Do tematu będziemy powracać.