13 grudnia 1981 roku władze komunistyczne wprowadziły w Polsce stan wojenny, który trwał do 22 lipca 1983 roku.
Władze PRL przerażone wizją utraty władzy, sytuacją gospodarczą i skalą oporu społeczeństwa i rosnącym ruchem demokratycznym w kraju podjęły decyzję o wprowadzeniu stanu wojennego. Do dziś historycy sprzeczają się o motywy idące za tą decyzją. Najczęściej mówi się o strachu ówczesnych władz przed utratą władzy w związku z tragiczną sytuacją gospodarczą kraju i wzrostem siły NSZZ „Solidarność”, a także możliwej interwencji państw układu Warszawskiego w Polsce.
Reakcja Polaków na wprowadzenie Stanu Wojennego wywołała falę protestów, które były bezwzględnie pacyfikowane. Strajkowano również w Białogardzie. Załoga ZZE Unitra-Unitech w Białogardzie zaczęła akcję protestacyjną 14 grudnia. Nad ranem 15 grudnia strajk został spacyfikowany przez oddziały ZOMO.
Przez kilkanaście godzin Unitech okupowało ponad 160 osób. Milicja przerwała protest, wkraczając na teren zakładu. Wszystkich uczestników protestu przewieziono do miejscowej szkoły, gdzie byli przesłuchiwani. Ówczesny prokurator w ciągu dwóch dni przesłuchał 40 osób i sporządził akt oskarżenia. 24 grudnia 1981 r. odbył się proces, podczas którego organizatorzy strajku (Henryk Podsiadło, Paweł Szumski, Zdzisław Bełtkiewicz i Makary Kalasa) zostali skazani na karę więzienia.
Historię wyroków, które zapadły w sprawie, można zobaczyć na stronach IPN.
Wynikiem stanu wojennego było internowanie łącznie 10 131 działaczy związanych z Niezależnym Samorządnym Związkiem Zawodowym „Solidarność”, a życie straciło około 40 osób, w tym 9 górników z Kopalni Węgla Kamiennego „Wujek” w Katowicach podczas pacyfikacji strajku.