Już wkrótce radni w mieście Białogard będą dyskutować nad kształtem budżetu w przyszłym roku, a tymczasem burmistrz uderza w niektórych radnych.
Rok 2023 będzie rokiem trudnym pod wieloma względami. Fiskalnie dociśnięci mieszkańcy i przedsiębiorcy, którzy zapłacą znacznie więcej za opłaty lokalne niż w latach poprzednich, są coraz bardziej niezadowoleni z obecnej sytuacji panującej w mieście.
W czasie, gdy należy szukać realnych oszczędności, władze miasta serwują kolejne podwyżki. Łatwo zauważyć, że część ostatnio wprowadzonych rozwiązań, które zapewnia nam miasto, nie do końca znajduje poparcie radnych.
Przy podniesieniu opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi doszło do jawnego ataku Burmistrz Białogardu na jednego z radnych. Słowa, które zostały wypowiedziane, były wręcz karygodne.
Źle wróży to uchwaleniu budżetu. Koalicja rządząca w mieście nie może się ze sobą zgodzić, a sprawy istotne dla życia mieszkańców znów schodzą na dalszy plan.
Czy budżet na rok 2023, który zapowiada się nieciekawie, będzie polem kolejnych rozgrywek personalnych w mieście?