Szpital w Białogardzie chce rozwiązania umowy ze spółką ZEC.
Półmilionowy dług szpitala w Białogardzie wobec ciepłowniczej spółki ZEC zostanie spłacony w lutym. Władze powiatu chcą teraz same dbać o ciepłą wodę i kaloryfery w lecznicy.
„Z przykrością należy stwierdzić, że obowiązujące przepisy nie dają możliwości, by powiat białogardzki udzielił poręczenia lub gwarancji bankowej spółce ZEC” – powiedział na konferencji prasowej w dniu 24 stycznia Dominik Kołodziejski, wicestarosta białogardzki.
Potwierdził to Piotr Skaskiewicz, prezes Regionalnego Centrum Medycznego w Białogardzie.
„Rozliczamy się z Narodowym Funduszem Zdrowia w systemie kwartalnym (…), spłaciliśmy 220 tysięcy złotych naszego zadłużenia wobec ZEC, a kolejne 320 tysięcy złotych spłacimy do 20 lutego” – zapowiedział.
Starosta Białogardzki Piotr Pakuszto dodał, że szpitalna spółka chce rozwiązać polubownie umowę z ZEC na dostarczanie ciepła. „Nie zgadzamy się na swego rodzaju szantaż i stawianie nam ultimatum. Chcemy więc się uniezależnić. A mamy do tego możliwości” – dodał. Szpital ma własną kotłownię, musiałby jedynie odkupić przyłącze gazowe. Wtedy będzie mógł zawrzeć umowę bezpośrednio z PGNiG.
Powiat Białogardzki kończy też przetarg na budowę własnej farmy fotowoltaicznej. To zapewni około 60-70 procent potrzebnej energii dla obiektów jednostek powiatu.
Źródło: gk24.pl