W piątek wieczorem strażacy z Białogardu mieli pełne ręce roboty. Pierwsze niebezpieczne zdarzenie gdzie zadysponowano dwa zastępy strażaków to pożar, który wybuchł w kotłowni budynku mieszkalnego na Białogardzkich Kisielicach.
Po opanowaniu pierwszej sytuacji niespełna godzinę później, bo o 19:45 strażacy zostali przekierowani do kolejnego pożaru. Płonęło mieszkanie na drugim piętrze budynku wielorodzinnego przy ul. 1 Maja w Białogardzie.
Dzięki błyskawicznej reakcji służb i profesjonalnie przeprowadzonej akcji gaśniczej szybko i sprawnie opanowano sytuacje. Do działań gaśniczych zadysponowano cztery zastępy straży pożarnej, na miejscu szybko pojawiła się również załoga ZRM oraz policja.
Na szczęście w chwili zdarzenia mieszkanie było puste i nikt nie ucierpiał. Trwa ustalanie przyczyn pożaru.
Foto i opracowanie Grzegorz Galant Telewizja Polska