0.4 C
Białogard
sobota, 23 listopada, 2024
- REKLAMA -spot_img

Napięta sytuacja podczas sesji Rady Miejskiej Białogardu

„Gorąco” było podczas wczorajszej Sesji Rady Miejskiej Białogardu. Ponad godzinna i burzliwa dyskusja na temat zmiany delegata w SISG w Białogardzie.

Kilkanaście dni temu Miasto postanowiło zmienić swojego delegata w Stowarzyszeniu Inicjatyw Społeczno-Gospodarczych. Stanowisko te piastował radny miejski Paweł Szyszlak. Od dawna wiemy, że Pani Burmistrz nie może znaleźć wspólnego języka z Panem Radnym. Postanowiła więc usunąć tego delegata i zaproponowała na to stanowisko radnego ze swojego ugrupowania – Adama Kołackiego. To wywołało falę krytyki i niezadowolenia wśród innych radnych, którzy uznali, że praca dotychczasowego delegata w Spółce układała się należycie.

10 radnych złożyło propozycję, aby delegatem został radny Karol Pietrzak, a to nie spodobało się Burmistrz Białogardu Emilii Bury. Po wielominutowym, burzliwym wystąpieniu radnych, w tym radnego Szczepana Jonko, Rada Miejska przegłosowała 11 głosami delegata Karola Pietrzaka.

Napięta atmosfera, podniesiony ton wypowiedzi, który był obecny podczas środowej sesji Rady Miejskiej na pewno nie wpływał dobrze zarówno na obrady sesji jak i podejmowane decyzje. Szum wokół wyboru delegata SISG przypominał burzliwą dyskusję, jaką można często obserwować podczas sesji budżetowych.

Tym razem głosowanie nie przebiegło po myśli Pani Burmistrz, która swoim działaniem chciała chyba dokonać kolejnych zmian w Stowarzyszeniu.

W środę swojego delegata wymienił także Powiat Białogardzki. Został nim Robert Madejski, zastępując dotychczasowego radnego powiatowe Andrzeja Siwka. Tutaj jednak nie było aż tak wielkich emocji, a cała rozmowa na temat wymiany delegata zajęła tylko kilka minut.

- REKLAMA -
NAJŚWIEŻE AKTUALNOŚCI
- REKLAMA -
NAJPOPULARNIEJSZE
- REKLAMA -

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj