Za nami III I IV kolejka ligi okręgowej. Iskra przegrała kolejne mecze do zera, Głaz w końcu wywalczył punkt. Więcej powodów do zadowolenia mają Radew, a zwłaszcza Sokół.
Najstarsi kibice Iskry nie pamiętają tak fatalnego początku sezonu. Białogardzka ekipa oprócz tego, że nie wywalczyła dotąd nawet punktu, to na dokładkę nie zdobyła choćby jednego gola! Mało tego, mecz III kolejki z GKS Manowo zakończył się zadziwiająco. Grający na własnym terenie białogardzianie zostali zdekompletowani w 33 min. spotkania na skutek kontuzji. W tym momencie arbiter zmuszony został do przerwania zawodów, ponieważ na murawie pozostało już tylko 6. piłkarzy Iskry! Dodajmy, że gospodarze przegrywali wówczas już 0:5. Iskra po IV kolejkach zajmuje ostatnią pozycję w tabeli, z aż 20 straconymi golami!
Z kolei znajdujący się na przedostatnim miejscu w tabeli Głaz zdołał wywalczyć pierwszy punkt w ostatniej kolejce. Bilans bramkowy drużyny z Tychowa to 1-10.
Po wygranych derbach z Radwią i Głazem, pierwszej porażki w sezonie doznał Sokół, natomiast pierwszą wygraną odniósł Radew, który wysoko pokonał w derbach… Iskrę
26 sierpnia, 3 kolejka:
– Iskra Białogard – GKS Manowo 0:5
– Vimobilia Będzino – Radew Białogórzyno 4:1
– Sokół Karlino – Głaz Tychowo 5:1
2 września, 4 kolejka:
– Radew Białogórzyno – Iskra Białogard 4:0
– Głaz Tychowo – Vimobilia Będzino 0:0
– Gryf Polanów – Sokół Karlino 3:1
źródło: Facebook Powiat Białogardzki