2.6 C
Białogard
sobota, 23 listopada, 2024
- REKLAMA -spot_img

Dramat Iskry Białogard trwa dalej – podsumowanie piłkarskiego weekendu

źródło: pixabay.com

Mieszkańcy i kibice Iskry Białogard chyba w najgorszych snach nie mogli sobie wyobrazić, że ich ukochana drużyna będzie prezentowała grę, o której delikatnie można powiedzieć poniżej oczekiwań. Zapraszamy na podsumowanie piłkarskiego weekendu.

Ostatni weekend jak zwykle był nie lada dla fanów lokalnej piłki nożnej, chociaż każdy kibic liczył na lepsze wyniki jego drużyny.

W B-klasie Sokół Lulewice utrzymał się na szczycie tabeli, nawet mimo remisu 1:1 z drużyną Wicher Rąbino, mecz odbywał się na boisku w Biesiekierzu. Wynik dla Sokoła w 16 minucie meczu otworzył Adrian Ozorowski, drużyna dobrze radziła sobie z atakami przeciwnika i gdy już wydawało się, że zaliczy trzecie zwycięstwo z rzędu w doliczonym czasie drugiej połowy na 1:1 strzelił Cyprian Krasucki.

W klasie okręgowej mieliśmy pełny Roller Coaster emocji. Świetny mecz na wyjeździe rozegrał Sokół Karlino, który pokonał Arkadię Malechowo. Piłkarze z Karlina pewnie strzelili 4 bramki. Pierwsza połowa meczu zakończyła się 1:2, w drugiej połowie Karlino dołożyło jeszcze dwie bramki. Sokół cały mecz kontrolował sytuację nie pozostawiając wiele miejsca na grę piłkarzy z Malechowa.

Radew Białogórzyno zremisowała 2:2 na wyjeździe z Pomorzaninem Sławoborze, wynik dobrze odzwierciedlił przebieg meczu, obie drużyny starały się przejąć kontrolę, co zaowocowało aż 4 bramkami, dla Białogórzyna strzelali Arkadiusz Furman oraz Giga Gobozashvili, dla Sławoborza Vitalii Pidberezhnyi, Karlo Bocheński.

Remisem również zakończył się mecz w Tychowie, gdzie Głaz podejmował Wybrzeże Biesiekierz. Od 37 minuty drużyna z Biesiekierza grała osłabiona po czerwonej kartce Sebastiana Gryciuka, co nie przeszkodziło strzelić im bramki na 0:1 w 60 minucie, autorem tej bramki był Kacper Sowa. Głaz Tychowo po stracie nie poddał się i po udanym strzale Patryka Owsianego w 85 minucie zremisował na 1:1 i tak też zakończyło się spotkanie.

Nie będziemy znęcać się nad formą Iskry Białogard, która w Polanowie pokazała bardzo niewiele. Pierwsza połowa meczu to 4:1 dla Gryfa, jedna bramka to wszystko na co było stać piłkarzy z Iskry. W drugiej połowie było tylko gorzej i zobaczyliśmy festiwal bramek w wykonaniu piłkarzy z Polanowa, co chwilę bramkarz Iskry wyciągał piłkę z siatki. W drugiej połowie Iskra straciła, aż 6 bramek, a zaznaczyć należy, że drużyna z Polanowa wyszła do meczu osłabiona czterech podstawowych piłkarzy nie zagrało z powodu kontuzji, a 8 innych nie grało z powodów prywatnych i zawodowych. Nic więcej nie pisać to jak napisać wszystko wynik meczu 10:1 dla Gryfa Polanów.

 

- REKLAMA -
NAJŚWIEŻE AKTUALNOŚCI
- REKLAMA -
NAJPOPULARNIEJSZE
- REKLAMA -

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj