Białogardzki zespół G91 został wyrzucony z Centrum Kultury i Spotkań Europejskich ? Od nowego roku nie funkcjonuje już w placówce.
G91 to prężny zespół działający w Białogardzie od kilkunastu lat. Z wielkimi sukcesami prowadzony przez Iwonę Barską-Dudzicz dał dla publiczności wiele wspaniałych widowisk artystycznych. Przez zespół przewinęło się kilkaset białogardzkich, uzdolnionych dzieci. Niektórzy wychowankowie zespołu osiągają obecnie ogromne sukcesy artystyczne na arenie międzynarodowej. To właśnie z tego zespołu pochodzi m.in. Marcin Franc – dziś znany polski aktor musicalowy, filmowy, telewizyjny, dubbingowy i wokalista.
Anna Suszyńska – dyrektor CKiSE nie podpisała umowy z dyrektorem artystycznym zespołu, tym samym wyrażając, że CKiSE nie zależy na zespole. Dyrektor zespołu przygotowała dla rodziców dzieci list z wyjaśnieniem, który otrzymaliśmy od Nich zdenerwowanych na zaistniałą sytuację.
Zespół o zaistniałej sytuacji dowiedział się w piątek. Na twarzach dzieci pojawił się smutek, złość, ale także łzy – komentuje p. Iwona. Zespół przygotowywał się do kolejnego koncertu, który premierę miał mieć w maju. Za nami mnóstwo wspaniałych koncertów, wiele lat dobrej współpracy z Centrum Kultury, które zostały teraz przekreślone przez obecnego dyrektora. Przez wszystkie lata, bilety na koncerty sprzedawały się bardzo szybko. Ludzie czekali na nasze koncerty – dodaje. Już w grudniu G91 nie mógł wejść do filii Centrum Kultury, zasłaniano się rzekomym remontem, którego nie było. Nie mogli spotkać się na tradycyjnym, corocznym spotkaniu świątecznym zespołu. Dzięki uprzejmości dyrektora Młodzieżowego Domu Kultury, który użyczył im miejsca, mogli się spotkać, pokolędować i wspólnie spędzić czas. Tak samo było w miniony piątek.
Czy ta decyzja jest przemyślana? Wątpimy. Tym działaniem zablokowana została możliwość kształcenia i rozwijania się naszej białogardzkiej młodzieży. Czy Centrum Kultury i Miasto Białogard szukają oszczędności ? Jeżeli tak, to nie tutaj. Jest wiele innych nietrafionych inwestycji i działań w mieście, na które wydaje się mnóstwo publicznych środków.
Do sprawy wrócimy.
